Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 24

Temat: Silniki bokser - uwagi użytkowników

  1. #1
    Użytkownik Romeo Avatar maicher
    Dołączył
    07 2010
    Mieszka w
    Gdańsk
    Auto
    156; Giulietta; Spider i jeszcze cośtam
    Postów
    543

    Domyślnie Silniki bokser - uwagi użytkowników

    Witam,

    zbieram materiał do krótkiego artykułu o silnikach bokser Alfy,
    chętnie posłużyłbym się opiniami użytkowników - napiszcie mi proszę:
    - jakie pojemności, moce i przebiegi mają wasze boksery,
    - czy są to 8 czy 16 zaworówki,
    - jakie mają przypadłości, usterki,
    - jakie zalety
    - jakie spalanie

    Jakie jest wasze subiektywne odczucie o tych silnikach.

    Czy ktoś robił generalkę takiego boksera?

    dzięki, ten temat przyda się potomnym

  2. #2
    Użytkownik Romeo Avatar saroo
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Nidzica
    Auto
    Alfa Romeo 146 1.7 16v Bx. Alfa Romeo 164 3.0 V6
    Postów
    2,742

    Domyślnie

    - 1712 cm3, 129KM, 137tys. (pewnie x2 co najmniej)
    - 16v
    - ponadprzeciętne zużywanie się popychaczy hydraulicznych.
    - DŹWIĘK, nie najgorsza dynamika, niski środek ciężkości, łatwość obsługi.
    - 7.5l/100km trasa, powyżej 10l/100km w mieście


  3. #3
    Administrator ds. moderatorów Quadrifoglio Verde Avatar 75andrew155
    Dołączył
    05 2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    155 V6 1996 .r 155V6 1995r 3.0 12V
    Postów
    11,237

    Domyślnie

    Zdecydowanie dzwięk pracującego boxera jest jego najlepszą stroną

    Alfa Romeo 75 Turbo 1987
    alfa Romeo 75 Turbo America 1990
    Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
    Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
    Alfa Romeo 155 V6 1996
    Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995

  4. #4
    Użytkownik Romeo Avatar maicher
    Dołączył
    07 2010
    Mieszka w
    Gdańsk
    Auto
    156; Giulietta; Spider i jeszcze cośtam
    Postów
    543

    Domyślnie

    Saroo- mógłbyś coś więcej o tych popychaczach? Sypały się i klekotało? Jak często? Dawałeś oryginalne zamienniki?

  5. #5
    Użytkownik Romeo Avatar saroo
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Nidzica
    Auto
    Alfa Romeo 146 1.7 16v Bx. Alfa Romeo 164 3.0 V6
    Postów
    2,742

    Domyślnie

    Cytat Napisał maicher Zobacz post
    Saroo- mógłbyś coś więcej o tych popychaczach? Sypały się i klekotało? Jak często? Dawałeś oryginalne zamienniki?
    U siebie jeszcze nie robiłem i raczej nie będę, chociaż popychacze nieźle już grają Ale stukające popychacze to norma w boxerach, przynajmniej do takiego zdania można dojść czytając to forum . Jest to też pośrednia przyczyna tak częstego obracania się panewek w tych silnikach. Pękają też sprężyny zaworowe. Z dostępnością popychaczy nie ma problemu, tym bardziej że można dopasować zamienniki od VW.
    Można jeszcze dodać że boxery są bardzo wrażliwe na sposób użytkowania. Złotej zasady "nigdy nie kręcić na zimnym" należy bezwzględnie przestrzegać
    Acha, pompy oleju są już nie do dostania


  6. #6
    Użytkownik Romeo Avatar Jester
    Dołączył
    03 2010
    Mieszka w
    Wrocław/Włodawa
    Auto
    AR 146 1.4 bx
    Postów
    948

    Domyślnie

    -1351cm3, 90KM, 109tyś.
    -8v
    -zgodzę się z saroo, popychacze to jest to co najczęściej widzę na forum.
    -dźwięk, dźwięk i jak nie wspominałem to jeszcze dźwięk, dobre prowadzenie, łatwy dostęp do podzespołów silnika (niektórych), niektóre części zamienne w dobrej cenie
    -7/8l w trasie ; 10/11l w mieście (niestety przejeżdżam nią 10km dziennie)

    subiektywne odczucie? bronie godności tego silnika, często słyszę, że alfa się psuję itd. opowiadam o swoim boxerku. mój jest nie typowy bo pracuję dość dobrze teraz. niestety miał za sobą remont poważny- "praca na 3 cylindry" to było napisane w protokole z ASO. sprawka mojej mamy, która wyznaje zasadę (sam to zauważyłem) jak się zniszczy to wywalam i nowe np. jak buty. gdy Alfa padła rodzice podjęli się remontu, później jednak znów padła (aku,wahacz) po 2 latach stania w krzakach zabrałem ją pod swoje skrzydła, wpompowałem (jak dla mnie) niebotyczne 3500zl we wszelkie czesci i naprawy by auto doprowadzić do stanu używalności i wyeliminować usterki nagromadzone przez ok. 10lat użytkowania przez mamę (kobieta, wybaczam jej to w sumie bo nie jej głowa myśleć o sworzniach na wahaczu) mi do tej pory nie sprawiła problemu, żebym narzekał czy przeklinał bądź wracał z buta. męczy mnie spalanie ale to boxer i swoje wypić musi, kusi też dźwiękiem, zbyt małe przebiegi dziennie robię by obniżyć spalanie. cóż mogę jeszcze opowiedzieć, nie odpalam auta póki nie zgaśnie kontrolka wtryski tzw. marchew, nie cisnę auta gdy nie ma odpowiedniej temp. (nie mogę się doczekać tych 83st ) dbam o nią bo mam o co
    If you just let me I'll find a way
    To ease your mind and for you to stay
    And I will untie all the ropes
    It's hard for me but believe me, I'm trying.

  7. #7
    Larrond
    Gość

    Domyślnie

    -1596 cm3, 103 KM, 148tyś.
    -8v
    -drogie zawieszenie, LPG też swoje robi, zbyt nisko położona rura kolektora
    -dźwięk!, prowadzenie, wygoda, komfort jazdy, przyczepność, agresywność, niesamowity wygląd
    -spalanie... 8l/100 trasa, 11l/100 miasto (Benzyna + "Podtlenek" LPG )

    Subiektywne odczucie? Autko na prawdę wzorowe. Gdyby nie za drogie części i częste naprawy zawieszenia to tak poza tym wszystko wzorowe. Elegancja wyglądu, zadziorność na trasie i komfort jazdy - coś wspaniałego. Nic dodać nic ująć. Autko kupiłem od studenta który musiał sobie ostatni rok opłacić i był on 2 właścicielem pojazdu. Co do auta to wady jakie ma to lekkie obicia i odpryski (do poprawek blacharko-lakierniczych), teraz po naprawie u mechanika poszła znów na wymianę uszczelki kolektora bo łapała lewe powietrze i nierówno pracowała (słabe podciśnienie, zła jazda, ześwirowany przepływomierz). Auto użytkowane przez moją mamę, przeze mnie - nigdy nie katowane !!! z alfą jak z kobietą trzeba o nią dbać

    Co do remontu generalnego nie wiem czy do takowych można zaliczyć prace ujęte w moim samochodzie. Naprawy jakie były w niej robione to :
    - Kompletny rozrząd (wałki, paski, napinacze)
    - 2x simmering
    - Uszczelki kolektora (które po wymienia jedną wydmuchało i znów siedzi u mechanika)
    - uszczelka miski olejowej
    - olej
    - filtr oleju
    - wał korbowy - szlifowanie
    - głowica - planowanie i szlifowanie
    - panewki
    - wahacz przód
    - końcówki drążków
    - gumy na stabilizatorach, gumy na wahaczach
    - kable WN + świece
    - 2x amortyzator tylny gazowy Monroe

    i to chyba te najważniejsze co się działo w samochodzie jak wróci na dniach od mechanika to z chęcią się nią przejadę bo się już stęskniłem a od środy jej nie mam

    O alfę trzeba dbać i pilnować aby się olej nie zaświecił bo później to jak puszka pandory nie wiesz co, nie wiesz gdzie a płacić trzeba

  8. #8
    Xanas
    Gość

    Domyślnie

    -1596 cm3, 8v 103 KM, 160tyś.

    Z zalet to na pewno Dźwięk, niski środek ciężkości co polepsza "sterowanie" samochodem
    Wady jak dla mnie to:
    Dość mało dynamiczny
    Dużo pali jak na swoją pojemność (około 12 litrów) no tyle tylko, że lubię jeździć agresywniej i to przez to

    Mam 2 lata samochód i jedyną poważną usterką była wymiana krokowca. Ale jako, że użytkuje samochód sam to moje przebiegi roczne są w granicach 8000 km
    Jedynie co robilem przez te 2 lata to wymiana rozrządu jak i 2 razy wymieniałem olej. Samochód odpala od dotyku za każdym razem teraz. Mam nadzieje że nie będę musiał nic więcej robić w silniku. I coś mam z elektryką ponieważ akumulator mi się rozładowuje po dłuższym postoju, a że samochód stoi tydzień nieruszany czasami to doskwiera dość.

    Teraz powoli szykuję się za zawieszenie, może jakieś lepsze sprężynki obniżające od razu. W tym roku nie zmieniam opon na zimę ponieważ w tamtą zimę wyjechała z garażu może 2 razy.

  9. #9
    Użytkownik Rowerzysta Avatar Weman
    Dołączył
    03 2011
    Mieszka w
    Kraków, Poland
    Auto
    Alfa 156 2.0 TS
    Postów
    59

    Domyślnie

    - 1351cm3 90km (129tyś)
    - 8v
    - Spalanie dość duże 9-12l w mieście, ale jak każdy posiadacz tego silnika czekam cierpliwie na 80 stopni i zaczyna się zabawa, więc normalne że tyle wypije. Ja posiadam jeszcze wspomagacz w postaci LPG dzięki niemu mogę zejść do 11-12l gazu na 100.
    - Jak dla mnie silnik bezawaryjny, jedze od roku i jak na razie (odpukać) nigdy nie sprawiał problemów. Na pewno jest to jednostka o którą trzeba bardziej zadbać niż zwykłe rzędówki ale odpłaca się dużą dynamiką i ponad przeciętnym dźwiękiem.

  10. #10
    Administrator ds. moderatorów Quadrifoglio Verde Avatar 75andrew155
    Dołączył
    05 2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    155 V6 1996 .r 155V6 1995r 3.0 12V
    Postów
    11,237

    Domyślnie

    Cytat Napisał Larrond Zobacz post
    drogie zawieszenie,
    Ja tańszego zawieszenie nie widziałem niż te od fiata

    Alfa Romeo 75 Turbo 1987
    alfa Romeo 75 Turbo America 1990
    Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
    Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
    Alfa Romeo 155 V6 1996
    Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995

Podobne wątki

  1. [33] O bokserach Alfy - uwagi użytkowników
    Utworzone przez maicher w dziale 33/164
    Odpowiedzi: 24
    Ostatni post / autor: 19-04-2012, 13:58
  2. [145] 1.4 Bokser stuki w silniku
    Utworzone przez michal1406 w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 01-02-2011, 07:55
  3. [145] 1.4 bokser - chyba panewka. Pomocy!!
    Utworzone przez dzida84 w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 21
    Ostatni post / autor: 17-03-2009, 16:48
  4. Kilka rzeczy do roboty w 145 1.4 bokser;)
    Utworzone przez dzida84 w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 17-04-2008, 21:34

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory