Alfacholicy drodzy mam do Was kilka pytań bo mam kilka rzeczy do roboty w zawieszeniu mojej kochanej. W trakcie przeglądu wyszło kilka rzeczy a mianowicie do roboty mam sworzen wahacza z lewej strony bo jest wytłuczony i zaczyna chałaspowac. zastanawiam się czy jest to rozbieralne czy raczej nie i chciałem się Was zapytać co o tym sądzicie.Tak wogoler to cyba pojeżdże jeszce troche i jak będe miał kase oba wachacze zmienię, albo chodziaż same gumowe tuleje w niech. Jeżeli ktoś z Was już to robił niech napisze kilka słów i jak może poleci mi jakis sklepik we Wrocku ciekawy Pozdrawiam