Witam serdecznie, posiadam Alfę 156 1.8 TS 144KM 98 rok 147000km. Dziś nastąpiła niespodziewana usterka a mianowicie wymieniłem termostat
odpaliłem autko i czekałem na 90stopni w selu odpowietrzenia układu. wszystko było ok do momentu dodania gazu. Okazało się że przy zwiększaniu obrotów auto zaczeło się "mulić" po odjęciu gazu jest wszystko ok na wolnych chodzi równiutko, czy ktoś miał podobną przypadłość? dodam ze przed wymianą termostatu było wszystko ok. Odłączyłem przepływkę i jest jeszcze gożej więc wydaje mi się ze chyba to nie ona jest przyczyną moich zmartwień;/ dodam ze odłączyłem też układ dolotowy ( gumową rurę wraz z filtrem) jednakze wszystko jest podłączone tak jak było.
pozdrawiam