Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 27

Temat: Opona po "kołeczku" wtf? Czy bezpieczna?

  1. #1
    Użytkownik Ogier
    Dołączył
    08 2010
    Mieszka w
    Warszawa/Piotrków
    Auto
    AR 159 1,9 jtdm 2007/ 187,8 KM - 417 Nm
    Postów
    187

    Domyślnie Opona po "kołeczku" wtf? Czy bezpieczna?

    Witam,

    Mam do kupienia sztukę opony 225/45/18 konkretniej BRIDGESTONE Dueler H/P Sport 225/45/18, jest na aukcji na allegro stan niby super 8mm zeszłoroczna, cena zbyt dobra nawet jak na sztukę. Sprzedawca poinformował mnie, że jest "po kołeczku"? Można w to wejść? Czy lepiej nie ryzykować? Prośba o opinię/radę

  2. #2
    Użytkownik Pirat drogowy
    Dołączył
    09 2011
    Mieszka w
    Gdynia
    Auto
    159 SW 2.4 JTDm
    Postów
    297

    Domyślnie

    A po co ci jedna opona? I dlaczego skoro taka super, to sprzedawca oddaje ja za jak piszesz małe pieniądze.
    Moim skromnym zdaniem, kupowanie używanej opony to trochę jak sex bez prezerwatywy z Tajlandzkim transwestytą - niby nie wszyscy mają AIDS. Nie masz kasy na gumy, to kup lepiej jakieś dalekowschodnie ze średniej półki, jak cię dalej nie stać, to zmień na 17"

  3. #3
    Użytkownik Ogier
    Dołączył
    08 2010
    Mieszka w
    Warszawa/Piotrków
    Auto
    AR 159 1,9 jtdm 2007/ 187,8 KM - 417 Nm
    Postów
    187

    Domyślnie

    Kolego
    1. Odpowiedź na pytanie po co mi jedna opona wydaje mi się zbyteczna, to wątek długi i poboczny, w skrócie wszedłem w posiadanie opon 2x18 własnie tej marki prawie nówki, niestety jedną uszkodziłem, z boku więc nie chcę naprawiać.
    2. Cena zbyt dobra jak na sztukę pokierowało mnie w kierunku zadania pytania i dostałem odpowiedź że miała "kołeczek".
    3. Po oponie od razu widać czy jest naprawiana czy nie w przypadku produktu tak świeżego i nie noszącego śladów eksploatacji tu opona ma nie cały rok, więc jeśli nie była naprawiana to nie wydaje mi się aby Twoje porównanie dotyczące kupowania opon z rynku wtórnego było adekwatne, zresztą jest to element Twojej rady/krytyki o którą nie prosiłem, to jest już Twoja prywatna wycieczka pod tytułem opony używane/nowe kontra moja zamożność i Twoją dobra rada etc, takiej rady nie potrzebuje.

  4. #4
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    01 2009
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    Alfy Romeo MiTo; Alfa Romeo 159sw; Alfa Romeo Gulia Super
    Postów
    1,290

    Domyślnie

    Chyba Sam odpowiedziałeś Sobie na pytanie, gość sprzedaje bo na naprawianych 18 tkach (no może na tyle) to tylko po mieście można jeździć.

  5. #5
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar _cichyy_
    Dołączył
    06 2008
    Mieszka w
    czestochowa
    Auto
    Była AR 159 jtdm, Jest : BMW E66 750Li
    Postów
    459

    Domyślnie

    Co ma naprawiana 18-stka do np.naprawianej 16-stki , że niby tylko można jeździć po mieście ?? ciekawe czy jak złapiesz "gwoździa" to idziesz odrazu do sklepu po nową opone...

    Cena za 1sztuke że jest niska to chyba nic nowego ? Nie często się zdarza , że ktoś sobie dokładnie taką dopasuje , to i cena odpowiednia żeby sprzedać a nie żeby leżała bezużytecznie.
    Ostatnia z Alf : Alfa Romeo 159 ,
    Teraz: Mercedes CLS 55 AMG & Suzuki SV 1000S

    OD DUŻEGO SILNIKA LEPSZY JEST ? ..... JESZCZE WIĘKSZY SILNIK

  6. #6
    Użytkownik Pirat drogowy
    Dołączył
    09 2011
    Mieszka w
    Gdynia
    Auto
    159 SW 2.4 JTDm
    Postów
    297

    Domyślnie

    Cytat Napisał blackrave Zobacz post
    Twoja prywatna wycieczka pod tytułem opony używane/nowe kontra moja zamożność
    To nie jest prywatna wycieczka i nie było moim zamiarem obrażanie, czy zaglądanie w portfel. Zwyczajnie uważam kupowanie sobie drogich opon niewiadomego pochodzenia za lekko bezsensowne, jeśli można kupić mniej widowiskowe gumy dające większe bezpieczeństwo.

    #2 - dostałeś odpowiedź, że była naprawiana co już budzi wątpliwości - mogła być naprawiona przez kogoś kto potrafi, lub wręcz przeciwnie. Mogła też zaistnieć sytuacja, że do jazdy to jej naprawić się nie da, ale "dla frajera" na sprzedaż to i owszem. Zwyczajnie zastanów się dlaczego ktoś chce sprzedać 1 używaną oponę - odpowiedź wyjdzie ci sama.

  7. #7
    Użytkownik Pasjonat Avatar jahu
    Dołączył
    04 2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    Giulia Veloce Q4, GT 1300 Junior (1.75)
    Postów
    3,427

    Domyślnie

    Cytat Napisał piotrpo Zobacz post
    Zwyczajnie zastanów się dlaczego ktoś chce sprzedać 1 używaną oponę - odpowiedź wyjdzie ci sama.
    Wulkanizator przekonał klienta, który uszkodził oponę, by kupił sobie nową oponę (nietrudno to zrobić odwołując się do bezpieczeństwa). Starą oponę sam naprawił i próbuje ją teraz sprzedać. Tym sposobem z jednego klienta ma potrójny zarobek. Bywa też tak, że taka opona została znaleziona na śmietniku warsztatu/wulkanizacji/ASO za granicą i przywieziona do Polski. Dość często do Polski przywozi się elementy blacharskie i zderzaki, które na zachodzie są uznawane za nienaprawialne, a w Polsce są naprawiane i sprzedawane na allegro jako pełnowartościowe (szczególnie to dotyczy zderzaków).

    Niekoniecznie jest tak, że ta opona jest nie do użytku. Nie wiem czym jest naprawa na "kołeczek", ale wiem, że w moich autach co jakiś czas muszę korzystać z usług wulkanizatorów i nigdy po naprawie nie miałem problemu z oponami. Ale sam bym chyba takiej opony do cywilnego auta nie założył (w Imprezie to akurat nieraz zakłada się opony niewiadomego pochodzenia tylko do zajechania).
    Ostatnio edytowane przez jahu ; 17-10-2012 o 13:30

  8. #8
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    07 2009
    Mieszka w
    Dębica
    Auto
    AR 156 1,8 TS 2001; Croma 1,9 16V 2005
    Postów
    1,295

    Domyślnie

    naprawa na koleczek polega na tym ze zamiast standarowej latki wkreca sie gumowy kolek w dziure i dopiero na to latke (albo juz bez latki nawet - nie pamietam)
    Z powodów osobistych i światopoglądowych odmawiam składania zeznań.

    PILKA NOZNA DLA KIBOLI !!!

  9. #9
    Użytkownik Znawca Avatar koskar
    Dołączył
    05 2011
    Mieszka w
    WL // GA
    Auto
    Alfa Romeo 156 Berlina 2.0 T.S. 1999r., Renault Clio III Ph2 1.2 2010r.
    Postów
    1,782

    Domyślnie

    W C5 przy przebiegu około 15kkm gwóźdź wbił się w lewą przednią oponę. Tata pojechał do wulkanizatora, ten włożył w dziurę po gwoździu kołeczek i tak prześmigaliśmy aż do kupna nowego kompletu, czyli po jakichś 90kkm. Ja w skuterze tez pojeździłem kilka tysięcy na oponie "po kołeczku". I żyję.

  10. #10
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    01 2009
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    Alfy Romeo MiTo; Alfa Romeo 159sw; Alfa Romeo Gulia Super
    Postów
    1,290

    Domyślnie

    @c5tourer - po twoim wpisie należy tylko pogratulować rozsadku i wyobraźni.

    @piotrpo - zgadzam się z Tobą całkowicie, podejście do spraw ogólnie zwanych bezpieczeństwem wśród naszych Współrodaków jest najogólniej mówiąc mizerne.

Podobne wątki

  1. [159] Katalog felg pasujących na zaciski Brembo: "duże" 2.4, 3.2, "małe" 1.9 polift)
    Utworzone przez Ciacho13 w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 78
    Ostatni post / autor: 15-07-2020, 11:04
  2. Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 07-12-2014, 20:10
  3. "17" opona 215/40
    Utworzone przez Szwejk73 w dziale 156
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 13-03-2009, 20:56

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory