Jak w temacie, nie jestem jakimś wielkim znawcą samochodowym, dlatego pytam się was. Dysponuję kwotą do 8tys (powiedzmy), nie oczekuję cudów w wyposażeniu za tę cenę. Intereuje mnie jedynie aspekt wytrzymałościowy i cenowo-jakościowy. Interesują mnie konkretnie modele 145, 146, 147, 156, benzynowe (dobrze by było pow 2000r), o małej pojemności silnika (1.4/1.6). Jednakże, jako, że nasłuchałem się wiele o awaryjności i o częstym (i kosztownym) pobycie w serwisie chciałem się spytać czy plotki te pokrywają się z rzeczywistością. Chodzi konkretnie o wtryski, rozrząd (wraz z wariatorem ), skrzynię, sprzęgło oraz zawieszenie. Nasłuchałem się historii typu "zepsute wtryski - naprawa 2tys zł, bardzo częste w Alfach", "gumy od zawieszenia do wymiany co roku, nawet jak samochód stoi", etc. Dlatego chciałbym spytać, czy to prawda? Jeśli nie, to jaki model polecacie? Który jest najmniej awaryjny, a zarazem najtańszy w eksploatacji. Co jest prawdą, a co nie? Czy warto kupować Alfę czy odpuścić sobie i kupić coś innego, mniej wspaniałego?
Z góry dziękuję za pomoc
Edit. Tak po przeczytaniu dokładniejszym forum stwierdziłem, że nie musi to być benzyniak Bo z benzyniaków to chyba zostaje ten 1.6 (105km) bez wariatora (o ile taki jest), ale i tak lepsze są JTD-ki?