Witam
Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem podrasowania mojej Belli pod względem optycznym, chcę to zrobić dlatego, że autko ma dużo zadrapań, wgięć itp. (czyt. poprzedni właściciel kobieta, Francja ;-)).
Chciałem się poradzić od czego zacząć, co zrobilibyście najpierw itd. Nie potrzebuję pomocy mechaników ani lakierników ponieważ mam warunki do zrobienia tego sam. Dysponuję kwotą około 4 tys.
W planach mam coś takiego:
-zmiana koloru nadwozia, myślałem o kolorze podobnym do kości słoniowej i czarnym dachu z czarnymi elementami
-zderzak tylni po lifcie, z jednym miejscem na wydech
-lampy przednie black or black depo, tylne Lexus Black
-jakieś proste progi (ktoś coś poradzi)
-końcówka wydechu
-myślałem też o lekkim przyciemnieniu szyb, bo nagrzana skóra to niebezpieczna sprawa ;p
Jak mi się jeszcze coś przypomni to dopisze. Proszę o porady. Pozdrawiam