Witam wszystkich maniaków alfistów .Zakładam taki temat o naszych handlarzynach-pozalę sie trochę. oczarowany wyglądem ar 159 w sedanie postanowiłem stać się włascicielem takiej oto belli i zaczęły się przygody. Ponad dwa miesiace jezdziłem po komisach i oglądałem perełki i to co tam zobaczyłem przechodzi ludzkie pojecie Ludzie z komisów myślą chyb aże klient jest to inaczej jakiś debil albo niedorozwój.Tak czy inaczej nie kupiłem nic a w dwóch przypadkach zastanawiam się czy nie zgłosić sprawy na Policję. Oszustwo i perfidia jest w komisach na porządku dziennym. Panowie jeśli macie na sprzedaż taka 159 w sedanie to ja bym kupił z chęcią z pewnego zródła.