Witam mianowicie mam taki no dziwny problem nie problem. Kiedyś tam z rok temu raz zac zas żadko jak pojeździłem troche po nierownosciach itd.. cos skrzypło czasem jak samochodzik najechal na jakiś garb czy cos (mówie tu głownie jak samochód nie wjezdza w dziure tylko pracuje góra doł zawieszenie..) w zimie widze był spokoj moze przez temperature. Zaczeło się robić cieplej wrociło raz za czas.. z początku myslalem ze ociera mi o cos oponka ze odstaje oslona albo cos bo nowe opony wieksze niz zimowka bo zimowka 15, ta jest 17.. chyba tam nic nie ociera nic nie odstaje. a na nierownościach skrzypi...
nie wiem czy w zimie nie skrzypialo bo opona mniejsza czy ze bylo zimno..
Jak na przykłąd wyjade z garażu jezdze itd nic... dopeiro po pewnym czasei jak sie rozgrzeje czy nabierze temperatury.pojezdze po nierownosciach .. ta guma czy co nie wiem no skrzypi.. jak samochod jest na postoju nacisne na przod i zaczne bujac autem góra dól to no slychac takie skrzypienie ocieranie jak by jaka guma nie miala luzu czy cos.. teraz zauwazylem ze troszke sie to nasililo jest czesciej.. i szybciej to sie ujawnia. dzwiek taki jak by cos o cos ocierało guma o coś lub coś.. nie wiem no . na progach zwalniajacych nie skrzypi nic. moze za duza nierownosc.. najbardizej przy jakis muldach poprzecznych np czy cos ze tak nazwe na drodze .
co na to powiecie, co to by mogło być ? sprobowac spsikac sylikonem w sprayu elemnty gumowe czy cos jest do wymiany.. w pazdzierniku robilem górne wahacze, reszta była w porządku.i spradzane na stacji itd. pol tora miesiaca temu przegląd i również nic.. jeszcze pytałem gościa jak wszystko itd. mowi bardzo w porządku jeszcze sie lepiej przyglądnął..