Witam wiem że temat samych wibracji był wałkowany nie raz, o ile w 1,9 nie jest to aż tak uciążliwe o tyle walka w 2,4 z wibracjami przy przyspieszaniu to niczym walka z wiatrakami i już kończą mi się pomysły i fundusze. Nowa dwumasa, nowe dwie półosie ( zamienniki bo oryginały już nie do kupienia) nowa poduszka silnika ( również zamiennik), nowe opony (Dębica) koła wyważone i geometria zrobiona I dalej wibruje najbardziej jest odczuwalne przy wolnym rozpędzaniu na drugim biegu, gdy puszczam pedał gazu również telepie, dopiero po wysprzegleniu wibracje ustają. Dodam tylko że prawa półoś wymieniana była dwa razy bo wcześniejsza była ,,trafiona". Na geometri podpowiedzieli tylko że pomału muszę się za dolnymi wahaczami rozglądać ale czy wahacze jakimś cudem mogą wprawiać te 2,4 20v w wibracje przy przyspieszaniu ?