No - była oferta za 13 w PL. Do opłat! Wystawiona przez gościa, który jeszcze nie zdążył jej kupić, ale ogłoszenie dał. Co mnie trochę szczerz mówiąc zdziwiło, bo akurat mój kierowca startował wtedy po auto, a ja byłem wcześniej umówiony ze sprzedającym...
Kupiłbyś za 13. Opłaty - 2400 akcyza, 500 recykling, rejestracja 250, ubezpieczenie kilka stówek, opinia biegłego (żeby nie płacić akcyzy od pełnej wartości Eurotaxowej) 300 PLN - robi się 3450 więc mamy 16450 za auto. Z dziurą w skrzyni i rozsypanym mechanizmem różnicowym. Oczywiście można sobie rzeźbić i kombinować, ale tutaj nic oprócz Q2 nie ma racji bytu. Ile kosztuje Q2 - znajdziesz sobie zapewne bez problemu. Skrzynia do GTA używana - też sobie znajdziesz. Rozrząd do 3.2 V6 kompletny i jego wymiana - noo to boli, jeśli nie ma się odpowiedniego zaplecza. Zawieszenie przednie - na spokojnie policz 1000. Odnowa felg tak, jak są teraz zrobione - 800. Do dokupienia 4 opony letnie, bo auto było na zimówkach. Malowanie - zderzaki oba, klapa tył, błotniki tył, błotniki przód. W perłowym lakierze. Olej, filtry i odnowa lamp to już jako "wisienka" na torcie przy wcześniejszych robotach. Tak - zarobię na tym tyle, że wybuduję za to dom. Taki 300 m2.
Chcesz sprawną GTA do roboty blacharsko-lakierniczej? Będzie za 23 tysiące. Z silnikiem po pełnej odbudowie (nowe panewki, pierścienie, głowice po planowaniu, nowy komplet uszczelek, nowy rozrząd). Zostaje Ci 7 tysia luzu, żeby zrobić z niej cukierek - trzeba odmalować 4 błotniki, zderzaki mają niewielkie rysy, ale od biedy można z tym jeździć. Trzeba do tego naprawić podłogę, do pełnej estetyki odnowić felgi, zrobić jakieś mechaniczne detale i tyle.