nie stać nas ale zobowiązujemy Cię do robienia fotek i filmikówNapisał Tuti
marcin80, znam to niemiłe uczucie... ostatnio tak na Krasinskiego hamowałem, tyle że w moim wypadku (tfu tfu, złe słowo!) ABS tylko popsuł sprawę bo kocie łby były i sunąłem jak po lodzie na szczęście zatrzymałem się na czas, ale adrenalinka skoczyła