Możesz trochę dolać, ale nic to nie zmieni. Jest ok tak czy inaczej.
Możesz trochę dolać, ale nic to nie zmieni. Jest ok tak czy inaczej.
Po pierwsze układ z czasem się powinien odpowietrzyć ustabilizować i wrócić do normy (co jakiś czas odkręć delikatnie korek zbiorniczka) , a dwa że może być chłodnica zapowietrzona i trzeba ją odpowietrzyć ręcznie odpowietrznikiem
Ostatnio edytowane przez tx555 ; 12-01-2023 o 15:30
Wczoraj pochyliłem się nad termostatem u mnie. Nowy leży na półce w garażu już z kwartał więc najwyższy czas.
Otwarłem maskę- popatrzyłem, pomacałem i zamknąłem zrezygnowany...
Problemy jakie widzę w 1.4 MA:
- Aby się dobrać do termostatu demontujecie akumulator z donicą+ rura z dolotu? Coś jeszcze??
- Od góry dostanę się do wszystkich śrub przy termostacie???
- spuszczanie płynu z układu- jedyna opcja to korek na dole w chłodnicy? (żeby się do niego dobrać trzeba zdjąć osłonę silnika+ osłonę chłodnicy/ filtra powietrza)
- nalewanie po wszystkim- przez tę małą dziurkę po lewej (stojąc twarzą do przodu auta) na górze, nieco z boku??
1. Tylko rurę dolutu, akumulatora nie ma potrzeby demontować
2. Tak
3. Tak robiłem, nie wiem, czy jest inna opcja
4. A nie nalewanie przez zbiorniczek wyrównawczy?
Dzięki.
Wrócę więc do tematu wraz z wymianą oleju- zostało 3tys więc jakoś dociągnę.
Dzięki za odpowiedź.
Dzisiaj wreszcie wymieniłem.
No więc po kolei- do wyjęcia:
- akumulator by było więcej miejsca
- rura dolotu (wystarczy odkręcić przy przepustnicy+ dwie śrubki trzymające by się ja dało odchylić)
- odma+ metalowa obudowa przy akumulatorze podciśnienia (?) Pod odma
Płynu nie spuszczałem bo na dole chłodnicy znalazłem tylko opaski- żadnego korka. Odkręciłem gruby wąż przy termostacie i zciekl może litr płynu.
Warto się zaopatrzyć w "normalne" opaski- no chyba że umiecie bezdestrukcyjnie luzwiac te ori.
Warto było tam zajrzeć bo przewody do czujnika temperatury miałem już bez izolacji (peszel sparcial i się rozpadł a izolacja stopiła).
Termostat jeszcze był oryginalny- auto z 2011. Przy okazji znalazłem minimalny wyciek płynu- przy termostacie. Jeździłem tak z pół roku dolewając co jakiś czas.
Uzupełnienie płynu przez zbiornik wyrównawczy+ odpowietrzenie korkiem na chłodnicy.
Chyba jest ok.