Jestem świeżym użytkownikiem tego forum wiec proszę o wyrozumiałość, opisze swój problem mianowicie od jakiegoś czasu raz na jakiś czas zdarzyło sie mojej alfie nie zapalić czy to na ciepłym czy zimnym silniku, ale z reguły po 2 lub 3 próbach odpalał zero dymienia czy braku mocy. Pewnego dnia pojechałem coś zjeść, depnołem po drodze na pedał przyśpieszenia, samochód zostawiłem na parkingu i poszedłem coś zjeść po jakiś 15 minutach wracam a tu lipa nie odpala po 5 próbie udało się dodam ze we szystkich prubach odpalania migala spreżynka ściec żarowych. Pod kompem widać bład imo, ale po skasowaniu drugi raz nie powturzył się, no i bład niskiego cisnienia w listwie wtryskowej, lecz nie wiem czy bład wystespuje dalej dziś wieczorem sprawdze. Dodam ze auto smiga jak narazie.
Dziekuję za wyrozumiałość