Kłopot dotyczy silnika 1.9 JTD 115KM. Gdy przyspieszam na dwójce bądź trójce na pół gazu, samochodem szarpie i pod maską słyszę dźwięk uciekającego powietrza. Ale ten dźwięk nie jest jednostajny, powtarza się co kilka sekund i brzmi jakby spuszczać powietrze z balona. Oczywiście w tym momencie za samochodem robi się zasłona dymna. Dolot jest szczelny, co sprawdziłem dzisiaj raz jeszcze. Odgłos nie pojawia się jeśli odłączę lub zaślepię EGR, tyle że autem nadal poszarpuje i potrafi zadymić. Wymieniłem więc EGR na nowy, efekt niestety jest identyczny. Dodatkowo raz na kilka miesięcy potrafi wywalić check na autostradzie, gdy przyspieszam na IV lub V biegu przez dłuższy czas. Po puszczeniu gazu check znika i samochód dalej jedzie normalnie. Raczej nie jest to przeładowanie, bo w tym samym momencie za autem jest zasłona dymna. Błąd jaki się zapisuje w ECU dotyczy sterowania zaworem overboost. Dziś dla przykładu wywalił mi checka, po czym jakby się coś magicznie odetkało i zaczął lepiej reagować na gaz, o wiele mniej dymić i już więcej nie było słychać tego syku powietrza pod maską (EGR cały czas podłączony). Mam wrażenie, że problem powtarza się po dłuższym postoju, jakby się coś zacinało.
- Overboost do wymiany? Jeszcze go nie ruszałem od kupna auta bo ciężko tam ręce wsadzić, wygląda na niedotykany od nowości.
- Geometria sprawdzona podłączając strzykawkę do gruszki turbo, chodzi w pełnym zakresie bez zacięć.
- Gruszka ma lekką nieszczelność, jak zassam i przytrzymam to po kilku sekundach sztanga wraca do pozycji "zero". Do wymiany?