No więc jak w temacie. Kręci, kręci nie odpala, mogę kręcić silnikiem aż do wyładowania akumulatora.
Szukałem trochę po forum i lampka code na desce sprawna gaśnie po chwili od przekręcenia kluczyka.
Podłączyłem do unidiaga i błędów nie ma (po za tym co był już wcześniej od turbiny).
Co to może być?