Witam wszystkich klubowiczów!
Wczoraj wymieniłem cały komplet sprzęgła w mojej AR33 1.4 lmola (tarcza, docisk, łożysko oporowe), wysprzęglik, oraz pompkę sprzęgła. Po złożeniu wszystkiego, co poszło bez żadnego zarzutu, łożysko poprawnie ułożone na widełkach, wałek skrzyni ładnie wszedł w tarcze, następnie wszystko skręciłem, zamontowałem nowy wysprzęglik i pompkę. Odpowietrzyłem cały układ pompka-wysprzęglik. Wszystko niby skończone, już uśmiech na twarzy. Zasiadam za stery zapalam i nagle zong. Wciskam sprzęgło, chce wrzucić 1 bieg, a tu wielki zgrzyt, dosłownie jak by nie było nawet naciśnięte sprzęgło, reszta biegów to samo.
Cały problem polega na tym ze dzieje się tak tylko na zapalonym silniku, tak biegi wchodzą normalnie, a co najlepsze, że jak wrzuce 1 bieg nacisnę sprzęgło i zapale silnik to samochód stoi, a jak popuszczam sprzęgło to samochód normalnie rusza. Sprzęgło bierze tak 2cm od dolnej pozycji. W czasie jazdy biegu już nie zmienię.
Mam nadzieje, że mi pomożecie
Jeszcze jedno mnie zastanawia i prosił bym o informacje.
Zamotałem się trochę przy tarczy sprzęgła, a dokładniej jak ma być zamontowana? Czy tą wystająca bardziej częścią do docisku, czy do koła zamachowego? Ja zamontowałem do docisku i tylko w tym nie jestem pewny.
Pozdrawiam
MACIEK