Witam was.
Nigdy nie narzekalem na "dziwne" temperatury w aucie, jednak 2 miesiace po zrobieniu rozrzadu, pompy wodnej i termostatu, zauwazylem ze czasem temperatura skacze mi do okolo 100stopni.
Sprawdzilem stan plynu chlodniczego a tam.. grubo ponizej minimum.
Pojechalem do warszatu gdzie robilem rozrzad, facet stwierdzil ze moze byc uwalona uszczelka, lub nieszczela pompa.
Dodam iz dzisiaj (po kilku dniach) od wizytu sprawdzilem stan plynu - jest na minimium.
Czy w sytuacji kiedy okaze sie, ze uszkodzona jest pompa wody moge liczyc na "darmowa" jej wymiane? Zalozenie nowego paska? Jak to jest?
Jakie sa objawy uszkodzonej uszczelki? Dodam, ze bylem na hamownii i nie odnotowano zadnego spadku mocy, olej ciagle na tym samym poziomie, auto nie kopci i nie dymi.
Ktoś poradzi co moge zrobić?