Wybór pierwszej Alfy

[Su_Harry]

Witajcie,

Na wstępie się przywitam, jako, że jestem tutaj nowy i to mój pierwszy post.

Mam do was pytanie, zastanawiam się głęboko nad autem dla siebie.
Będzie to pierwsze własne auto, wcześniej miałem okazje jeździć, Peugeotem 107, VW Caddy, Peugeotem 207, VW Passatem.
Mocno zastanawiam się nad Alfą 156, i wiem, że chciałbym aby była to wersja wyposażona w silnik Diesla(z tego co się doczytałem na forum i w internetach, wydaje się mniej awaryjną opcją, jak się o niego dba), i tutaj rodzi się pierwsze pytanie - czy warto jest szukać 2.4 JTD/JTDM, bo słyszałem, że są trochę bardziej awaryjne.
Też chciałem zapytać, którą wersję wybrać, przed FL przodu, czy już po FL - jeśli się mylę to mnie poprawcie, ale podobno wersja przed 2003(czyli przed FL przodu) w silnikach diesla nie miała dwumasa, ale nie wiem, czy to aż taki problem jest rzeczywiście.

Zapomniałem o najważniejszym czyli kwocie jaką mogę przeznaczyć - celować będę gdzieś w kwotę 6-7k, czy myślicie że jest to wystarczająco aby kupić jakąś zadbaną Alfę, czy dozbierać ?

Pozdrawiam Wszystkich

[www156]

celować będę gdzieś w kwotę 6-7k, dozbierać ?

Zdecydowanie dozbierać

[Su_Harry]

Ok
A ile mniej więcej powinienem wydać na zadbaną Alfę 156 z Dieslem pod maską ?
Kontynuując co z tymi silnikami, czy ktoś coś mi może powiedzieć ?

[Zenonzlasu]

Bliżej w okolicach 10-11 tysięcy za wersję poliftową. Polifty są lepiej zabezpieczone antykorozyjnie, konkretnie mają lepszą podłogę, bo buda generalnie nie rdzewieje ani tu, ani tu. W przedliftach rdza zaczyna od podłogi, jeśli nie złpaiesz, to potem lecą progi. O ile mi wiadomo, nie było wersji 156 JTD bez koła dwumasowego - jest nawet w najsłabszej wersji 105 KM. Zarówno 1.9 jak i 2.4 są OK, musisz tylko się upewnić, żeby silnik nie miał klap wirowych w kolektorze dolotowym (albo dać je do usunięcia, jesli ci się trafią) - niektóre silniki je mają - na pewno 1.9 JTDm 150 Km. (JTDm to rozwinięcie silnika JTD, ma m.in. udoskonalony wtrysk paliwa i dwa wałki rozrządu). Klapy wirowe to zło . Poza tym silniki są OK. Coś mi się kojarzy, że najmocniejsze 2.4 mają mniej trwały osprzęt, ale może porypało mi się z 159.

[Vincenzo]

W przypadku zakupu samochodu, a zwłaszcza Alfy, ja wyznaję zasadę 60:40. Czyli zbierasz daną kwotę pieniędzy - 60% z niej przeznaczasz na zakup, zarejestrowanie pojazdu, 40% to rezerwa na niespodziewane naprawy. Gwarantuję Ci, że to odpowiednia strategia. Bo nie może się zdarzyć, że będziesz miał 10k, kupisz za wszystko auto i nie będzie Cię stać na wymianę byle cewki czy czegoś takiego. Na wydatki trzeba być przygotowanym - mówimy o używanych autach.

[zieloo007]

O dieslu złego słowa powiedzieć nie mogę. Ale cena którą chcesz przeznaczyć to powiedzmy szczerze raczej nic dobrego nie kupisz.

[Su_Harry]

Ok, w takim razie wiem że muszę zbierać dalej
Szkoda, bo bardzo mi się podoba 156 i generalnie belle, i myślałem że będzie to wystarczająco, ale trudno jeszcze trochę pomarzyć trzeba będzie
Co do tej przypadłości przy najmocniejszych 2.4 JTDm to też słyszałem, czyli to chyba obejmuje też 156, nie tylko 159
Bo za 147 też pewnie byłoby trzeba tyle położyć ?

[kylo1986]

Może tak na początek zabezpieczenie antykorozyjne prze i po lifcie jest takie samo, rdzewieje mniej, bo auta są młodsze po prostu. Poszycie nie jest problemem, bo o dziwo nie rdzewieje, problem jest z tym czego nie widać. Ja doradzam na oględziny zabrać śrubokręt to najlepszy miernik w przypadku włoskich aut.
Dwumas jest w każdym aucie na gnojówkę, ale jak wiesz jak go użytkować to to nie jest zadnym problemem, mój dwumas ma już 260 tysi nalatane i ma się świetnie. Najmniej awaryjnym silnikiem Diesla będzie 1.9 8v JTD o skromnej mocy 115 kunia, ale w porównaniu do więśków z tą mocą to rakieta

[Su_Harry]

Dziękuje wszystkim za każdą poradę i opinie. Przydadzą się
Nie pozostaje mi chyba nic innego jak tylko zbierać kasę na zakup. Ale to mi jeszcze chwile wtedy zejdzie ;(
Ale to może i lepiej bo przynajmniej z oc mniej zapłace, bo przestanę mieć zwyżki
A kto wie, może dzięki temu trafie jeszcze lepsza wersje
A tak z ciekawości zapytam jeszcze, jak z nagłośnieniem.
Słyszałem że jest wersja z nagłośnieniem od Bose, ale czy to w ogóle czuć różnicę ?
Plus jak to jest tak naprawdę z elektryką, bo od znajomego słyszałem że jechał 156 i przy 120km/h otworzyły mu się wszystkie szyby.

[kylo1986]

Bose to naklejka, niby gra lepiej, ale dupy to to nie urywa, a w 156 można zrobić bardzo ładnie grające audio i to w miarę przystępnych cenach
Co do szyb, to hmmmm jak by to powiedzieć z tyłu zazwyczaj się szyb nie otwiera, ja nie odsuwałem ich półtorej roku i potem było ciężko ruszyć mechanizm. Dlatego bardzie bym się obawiał tego że tył nie drgnie nawet, a nie że same się opuszczą
A tak na serio to opuszczenie wszystkich szyb na raz oznacza spiep..... panel ich sterowania- raczej