Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
Jaram się, że jeździłem 147 GTA, 156 GTA, Brera Ti, 159 SW Ti, Mito Veloce, Giulietta Veloce, 4C
Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C
Jestem świeżo po testach julki 210, wcześniej julka 180, stelvio280, stelvio210 - wszystko w automatach.
w tej chwili jeżdżę Lancią Deltą 1,9 190KM.
Subiektywnie - stelvio 280 niewiele lepiej przyspiesza niż moje 190KM, które i tak lepiej się wkręca niż giulia 210. Pewno to zasługa dwóch turbin. Niemniej jednak - 210koni w Julce jest OK. Natomiast różnica w prowadzeniu w stosunku do Delty jest masakryczna na korzyść Alfy.... właśnie zastanawiam się nad zakupem.
Co do spalania - diesel 210 giulii - ok 7 litów, w stelvio ok 0,5litra więcej, 280 w stelvio - średnio 13 litrów, miałem jeszcze okazję testować julkę 200 - ale dla mnie za słaba.. a spalanie i tak średnio 9,7 . Rocznie robię ok 50tyskm, więc zostaję przy dieslu... chociaz dziś w nowym konfiguratorze zobaczyłem ze ceny poszły w górę.....
No to chyba zasluga tego ze to diesel 190KM subiektywnie tak moze byc roznice napewno niweluje rozmiar stelvio + masa. Przynajmniej katalogowo delta 190KM ma 7.9s stelvio 5.7s do setki wiec roznica napewno musi byc pewnie podobnie jak porownanie z dieslem w stelvio do 40-50km na godz moze byc nawet przewaga delty ale pozniej juz niestety braknie. No i dokladnie tak jak piszesz przy takich przebiegach jak najbardziej diesel. Przy wiekszych predkosciach 160 w zwyz to bedzie napewno przepasc w spalaniu. Mi w przedziale 140-160 wyszlo srednie cos ok 13 z krotkimi epizodami gdzie cos wiecej przycisnalem ostatnio poza terenem zabudowanym ok 100 + ten przedzial 140-160 wyszlo spalanie ok 12.2 no zobaczymy co bedzie dalej.. do 140 troche wynagradza skrzynia 8 biegowa i jesliby jechac ze stala predkoscia to te roznice pewnie nie bylby duze. Ale do zabawy i szybszej jazdy na dluzsze dystanse diesel jednak ekonomicznie nie jest do pobicia (przez benzyne). W sumie czesto spotykam sie z opiniami "ale patrz moja benzyna ma takie samo spalanie srednie jak Ty.. 7.4l/km albo niewiele wiecej" tyle ze raczej nie robilo trasy Wroclaw krakow ponizej 1.5h (z tej trasy spalanie wyszlo gdzies ok9l.) Przy benzynie mysle spokojnie 15 by bylo
W sumie jak teraz tak policzylem przez 3.5 roku zrobilem jakies 70kkm to zostalo napewno troche na paliwie w stosunku gdybym kupil benzyne no ale bylo minelo jak dla mnie licze ze teraz srednie spalanie +6l wiecej na 100km to przy takim trybie jazdy
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
Aż muszę spytać Jakim cudem nawet subiektywnie samochód z 190KM może przyśpieszać szybciej niż 280KM? Delta we wiki 190KM ma 7.9s. Stelvio 280KM wg wiki ma 5.7s. To 2.2s różnicy co stanowi ponad 1/4 szybciej
Subiektywnie to się można pomylić o 1sek Może był włączony tryb A i 5 osób z bagażami na pokładzie pod górę i pod wiatr po lodzie
Jeszcze jak mogę to chciałbym się dopytać. Jak ktoś dużo jeździ przykładowo autostradami to po co mu samochód wielkości i aerodynamice lodówki? Pytanie drugie po co kupować najlepiej prowadzący się SUV (bo to trzeba przyznać) jak 80% będzie jechał na wprost na tempomacie po autostradzie?
Nie lepiej zainwestować w Giulię diesla? Lub coś mega luksusowego i wygodnego z konkurencji Volvo może?
Pytam serio. Czy może pojemność bagażnika jest priorytetem?
Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
Jaram się, że jeździłem 147 GTA, 156 GTA, Brera Ti, 159 SW Ti, Mito Veloce, Giulietta Veloce, 4C
Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C
> subiektywnie - stelvio 280 niewiele lepiej przyspiesza niż moje 190KM
no to pewnie u Ciebie w Delcie przy 40 km/h jest taki hałas i podskoki jak w Stelvio przy 120 km/h, to i może nie zauważyłeś, że w Delcie po 10s jedziesz 40 km/h
Giulia Veloce Misano Blue 2.0 TB
159 Sportwagon Q-Tronic '06 Nero Oceano była
to jest właśnie magia subiektywności diesla czujesz, że 'cie wgniata' ale nic z tego nie wynika z 10 lat temu porównywałem 2 samochody o podobnych masach 103 km benzyna i 109(tdi) diesel. byłem przekonany, że diesel jest znacznie szybszy, jak bym benzyny nie żyłował. do momentu, gdy mój brat wsiadł do benzyny i po prostu zostawił mnie na sporą odległość na światłach w benzynie tak nie wbija w fotel i tyle.
do tego delta jest znacznie mniejszym samochodem niż giulia i tym bardziej stelvio- po prostu 'czuje się' to przyśpieszenie. w dużych samochodach to uczucie zanika, przykład: volvo s80 t6 300km vs giulietta 240- na papierze giulietta nieznacznie szybsza, ale w sumie porównywalne. właściciel volvo w mojej alfie kurczowo złapał się fotela, gdy zacząłem gwałtownie na prostej przyśpieszać...bo w volvo nigdy tego przyśpieszenia nie odczuwał+ nie słyszał
Jak juz pisalem na forum to jest kompromis SUV bo rodzinne Alfa Romeo bo sportowe za konkurencje musialbym o tych parametrach zaplacic ok 70k zl wiecej przez chwile myslelem o kombi ale jakos podbaja mi sie duze auta no i żona tez chciala suv nie powiem ze nie ogladalem innych ale hmm klasyka mnie nie przekonała tj.x3, q5 czy xc60.. calkiem ladny xc40 ale za maly. Jakos nie bardzo czulem wybor bo ogolnie chcialem samochod ktorego nie jezdzi duzo po drogach i sie wyroznia. Nie oszukujmy sie ale bmw, volvo czy audi sa oklepane. W sumie ktos patrzy x3 i jak nie jest fanem marki to nie bedzie wiedzial dokladnie ktora to wersja sa z daleka bardzo podobne. Stwierdzilem ze jestem na te tradycyjne samochody za mlody
Bynajmniej odpukac nie żałuję Stelvio jest kompromisem i w tej roli sprawdza sie znakomicie - na ten moment nie potrafilbym wskazac konkurencji
Diesel gdyby byla mocniejsza wersja to moze
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
ja Ci odpowiem na swoim przykladzie dlaczego mam stelvio TB 280 a nie veloce.
1. polskie drogi - miałem kilka nisko zawieszonych (i mam też AR Spider Busso) - i jazda tym po drogach lokalnych to dramat. czasem garb na srodku jest tak wysoki ze po prostu trzesz podwoziem. Parkowanie - jest z Łodzi - czasem trzeba np pod halą wjechać na 30 cm albo lepiej krawężnik - innych miejsc nie ma. I weż tu Veloce na profilu jakim? 40? 35? wjedż na to.
Weź takim laczkiem wjedź w wyrwe podczas deszczu której nie widać bo woda stoi... przerabiałem, dziękuję.
2. Kręgosłup. Ja np. od wielu lat dzięki graniu powiedzmy w miare profesjonalnie w siatkę mam w lędzwiowym takie zmiany że hej. I zalecenie - nie wsiadać na codzień do niskiego auta jeśłi tylko mogę sobie pozwolić na wyższe. A że lubię sportowe to czy jest lepsza opcja niż Stelvio?
3. Czemu nie volvo? podobają mnie się bardzo nowe modele , zwłaszcz v90 XC, ale... alfa bardziej.
A tak ogólnie - mój dziadek przedwojenny łodziak pamiętający zgodnie żyjące 4 kultury narodowościowe mawiał "jeden lubi zupę, a drugi dupę. I gra muzyka"
niech to będzie puenta.
Jednak jeszcze coś dołożę...
"Pytanie drugie po co kupować najlepiej prowadzący się SUV (bo to trzeba przyznać) jak 80% będzie jechał na wprost na tempomacie po autostradzie?"
to chyba jasne czemu. Bo go stać na to, bo pozostałe 20% dadzą mu frajdę. I np. mnie bardziej podoba się Stelvio niż Giulia...
Ale to już załatwia maksyma Ś.P. Dziadka
E0 BUSSO
Właśnie tu trzeba przyznać, że dodatkowe wrażenia są dość ważne. Legendarni już hondziarze spod świateł. 1 rydydyy to odciny, 2 strzelanie z wydechu, 3 na blacie 9tys rpm, 4 maska się podnosi od silnika a na liczniku 63km/h Totalnie drugim biegunem jest np testowany niedawno przez tego pana https://www.youtube.com/watch?v=PCP5XZs3Wxc V12 Mercedes CL65 AMG.
Lekkie wciśnięcie gazu. Spod maski ciche mrrrr i na blacie 150km/h w mgnieniu oka
Nie wiem co lepsze. Zależy kto co lubi. Obecnie chwilowo jeżdżę Giuliettą 150KM i jak się ją pociśnie to właśnie ryczy i mam wrażenie że jestem Kubicą mimo, że konie mi pouciekały Nawet mnie to obecnie bawi. W Swojej Giulii Veloce, gdzie wydech jest dość cichy a skrzynia pieruńsko szybka to mam np. 160km/h nie wiem kiedy. Trzeba się w mieście mocno pilnować Ze Stelvio faktycznie efekt jest spotęgowany wielkością auta i pozycją za kierownicą.
Diesle (jezdzilem w 156 i w dwóch 159) faktycznie mają kop w plecy i elastyczność w trasie ale to w zasadzie tyle. Jak tylko turbo załapie to za chwile diesel traci moc i trzeba zmieniać bieg a benzyna zaczyna życie.
- - - Updated - - -
fakt tu się muszę zgodzić.
to też dobry argument Znam sytuację mojej mamy która jeździła Brerą i musiała ją z bólem serca i kręgosłupa sprzedać. Samochód cudowny ale obecnie mama nie może podnosić rocznego wnuka :/ Na szczęście Brera poszła w dobre ręce.
ok zgoda
też rozumiem
Dzięki za odpowiedź
Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
Jaram się, że jeździłem 147 GTA, 156 GTA, Brera Ti, 159 SW Ti, Mito Veloce, Giulietta Veloce, 4C
Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C
Subiektywnie to nie jest obiektywnie. Mam CIvica też, który robi 8,9 sek do 100 i pewno z 3 sek do 50 kmh, a sprawia też wrażenie niewiele wolniejszego jak startujesz samemu.
Bo napiszczy bo emocje by dobrze wystartowac (napęd przód), bo głośniejszy w środku, bo bardziej szarpie na boki itd. A realnie dostaje tak po dupie w każdym zakresie, że nawet nie ma co porównywać Raz nawet na światłach sie ścigaliśmy z żoną, ja w Hondzie ona w Stelvio to tylko pa pa mogłem powiedzieć już od pierwszej sek, mimo że start mi sie w Civicu kosmiczny wydawał
TB280 Najlepiej spisuje się przy V od 30 do 120 kmh, zarówno jeśli idzie o przypsieszenia, elastyczność czy spalanie. W 0-30 mocne diesle mogą startować do niej, powyżej 120 zaczynają się też opory powietrza dla takiej budy w porównaniu z Gilulią.
Ostatnio edytowane przez Firste ; 20-03-2018 o 10:29