500 zł. Tyle zapłacić w razie draki za naprawę to nie problem a i takich zdarzeń nawet bym nie zgłaszał ze wzgledu na utratę zniżki. Dodatkowa zniżka za to że u nich ubezpieczam dom. Poza tym niższa wartość auta (2009 rok). Ale oni są cwani- po pierwszym roku na AR przyszła mi składka do zapłacenia nieco wyższa niż oczekiwałem. Wszedłem sobie na stronę jako nowy klient i zrobiłem wyliczenie składki i była ona niższa od tego co od nich (jako kontynuację) dostałem. Zadzwoniłem tam i powiedziałem że chyba ich pogięło i za kilka godzin oddzwonił kolo z niższą ofertą.
---------- Post dodany o godzinie 17:19 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 17:15 ----------
Ode mnie chcieli wydruk z poprzedniej firmy.
A w ogóle były szopki bo nie wiedzieli co to za auto i przy odbiorze nowego z salonu mimo faktury itp przyjechał kolo robic zdjęcia i tzw oględziny. Trochę mnie tym wkurzyli bo musiałem odbierać kilka dni później.