Zakochanego na zabój rozterki

[SCHNNAZZI]

kolego napisałes tutaj, więc ja już TERAZ wiem, że kupisz tą Alfę

[supa_adam]

Tytus9, napisz z jakiego miasta jesteś, a postaramy się przekonać twoją rodzinę do zakupu GTV

[Trin]

Witam wszystkich forumowiczów!
Pozwolę sobie podłączyć się pod temat. Szukam alfy od 3 miesięcy, na razie żadna oglądana nie spełniła moich oczekiwań. Skupiałem się na 147, ale zaglądnąłem na GTVki i od razu jedna z nich wzbudziła moje zainteresowanie. http://allegro.pl/alfa-romeo-gtv-lus...734812387.html Jak to zwykle przed kupnem auta pojawia się sporo wątpliwości. Może jakiś z forumowiczów mógłby dopomóc? A może ktoś już oglądał tę bellę?

Długo na allegro kwitnie ale to dlatego że Jts, swoją drogą polecam ten silnik;] cena wydaje się atrakcyjna bo koleś pare miesięcy temu zaczynał z pułapu prawie 19tys;] trzeba przedewszystkim sprawdzić czy silnik normalnie pracuje, i czy nie chodzi jak ropniak no chyba że na zimnymXD do tego dobry olej i kontrola jego stanu co tydzień.

[stanlizak]

Długo na allegro kwitnie ale to dlatego że Jts, swoją drogą polecam ten silnik;] cena wydaje się atrakcyjna bo koleś pare miesięcy temu zaczynał z pułapu prawie 19tys;] trzeba przedewszystkim sprawdzić czy silnik normalnie pracuje, i czy nie chodzi jak ropniak no chyba że na zimnymXD do tego dobry olej i kontrola jego stanu co tydzień.

Oglądałem tą 2.0 JTS tydzień temu, jest z 05/2003, ma trochę wad - siedzenie kierowcy przetarte (trzeba naprawić), łożysko wyciskowe szprzęgła do wymiany, gościu mówi, że bezwypadkowa lecz brak znaczka modelu i silnika na klapie bagażnika, silnik niestety nie chodzi dobrze - na biegu jałowym nierówne obroty, słuchać stuki któregoś popychacza zaworów, niestety jest wyrejestrowana od 04/2013 i brak aktualnego przeglądu co powoduje konieczność transportu lawetą, no i trzeba doliczyć ok 1500,- zł na tłumaczenie dokumentów, akcyzę, przegląd, recycling, rejestrację.
Pozdrawiam

[Tytus9]

Cuma_Borek masz fantastyczne auto... Mówię to całkowicie szczerze, dałbym wiele żeby posiadać taki samochód, ale jest zdecydowanie poza moim zasięgiem :( musiałbym chyba po pracy wciągać kiecę i stać na jakimś ruchliwym skrzyżowaniu, żeby na nią dorobić w ciągu najbliższych 10 lat :P Jednocześnie nadal zachęcam do podsyłania mi linków do waszych aut (jeśli chcecie je sprzedać), a Tobie bardzo dziękuję, za propozycję.

Torino- bardzo pomocny post, dziękuję.

Supabache- ja siedzę w Warszawie, rodzina w Płocku ;) dla tego przeraża mnie, że wszystko z allegro to Kraków, lub szerzej pojęta małopolska. Jak już będziesz jechał agitować moich bliskich daj znać- chętnie popatrzę.

SCHNNAZZI- Problem polega na tym, że zawsze chciałem mieć takie auto. Zanim kupiłem pierwszą astrę spędziłem z tydzień wisząc na Preludzie za 3k. (nie miała hamulców z tyłu, silnik ciekł i nie dało się go wyregulować, a ja mimo to nie mogłem sobie odmówić i stale jeździłem ją oglądać- rozsądek wziął górę), druga wpadła z rodziny akurat jak w pierwszą wjechał mi autobus (ja to chyba mam pecha), teraz w końcu mam troszkę pieniędzy i stać mnie na zrealizowanie tego małego marzenia, tylko (m.in. na przykładzie Preludy i ojcowych Alf) zacząłem do zakupu auta podchodzić z większym dystansem emocjonalnym i staram się dobrze rozważać decyzje z tym związane. Boję się tego, że nie znając się na autach kupię samochód, z którego będę zachwycony przez tydzień, a potem będę go jedynie oglądał w garażu bo trafię na minę. Nie oszukujmy się- obecnie najwięcej aut sprzedaje się wtedy, gdy przestają być opłacalne i trzeba je poddać remontowi. Jednocześnie mam świadomość tego, że jaka Alfa jest wszyscy wiedzą, ale przecież te auta jeżdżą jak każde inne i jak każde inne mają swoje mankamenty. Niezniszczalny wóz może się trafić, ale to raczej rzadki przypadek nie ważne na jaką markę spojrzymy. Na dodatek Gtv ma naprawdę piękne wnętrze, to nie lizusostwo, czy co tam, ale nie znam samochodu, który w środku wyglądałby lepiej a to jednak w środku spędzamy większość czasu dzielonego z naszym autem, a co za tym idzie znaczną część życia. Krewny ma Mercedesa E nówkę sztukę, ojciec chrzestny 3 letniego lexusa GS350, siedziałem nawet w Ferrari F430 i żaden z nich nie jest tak fajnie zaprojektowany i wykonany.

A co myślicie o tym:
http://allegro.pl/show_item.php?item=3706742414 obserwował ją ktoś, albo oglądał? trochę malowania... trzeba by to załatwić od razu, no i nie widzę dobrze co z tą maską jest nie tak... Jak to jest z zawieszeniem? Jest tak, że pada całe, czy te tuleje, o których wspomina sprzedający, amortyzatory, czy co tam jeszcze- podpowie ktoś?

To prawda, leci z ceny- ten JTS przedwczoraj stał za 13k.- też na niego patrzyłem, ale nie podoba mi się przód po fl.

[fajf]

Maska jest pęknięta od strony kierowcy zaraz za oczkami, klejenie jej czy spawanie zazwyczaj przynosi średnie rezultaty więc raczej wymiana i malowanie razem z bokiem więc do ceny dolicz już ze 2 tysiaki.
w zawieszeniu padają głownie tuleje więc jesli były wymienione to na jakiś czas będzie spokój,
poza tym auto jest w fajnym kolorze i z rzadkim środkiem red style rewelacja jak dla mnie

[Tytus9]

Zgadzam się, dla mnie też kolor jest bardzo atrakcyjny. Nie jest aż tak fajny jak Ferrari Roso, które ma Cuma_Borek, ale z kolei będzie fajniej kontrastował z czerwoną tapicerką.

Zastanawia mnie jak to się stało, że ta maska pękła. Łatwo można powiedzieć, że auto miało przygodę w przeszłości, nie wiem co mu się stało, mi to nie przeszkadza. Jakieś hipotezy? Normalnie, w aucie podczas stłuczki maska nie powinna się zgiąć? Był mocno gięty i pękło w trakcie klepania?

Chyba zadzwonię do tego typa- jakieś sugestie o co go wypytać? Sam wpadłem tylko na to, że zapytam jak pozostałe części zawieszenia, o elektrykę, chciałbym też zapytać o silnik, co u niego- zagadnąć po prostu jak pracuje?

[Wedżi]

Maska mogła pęknąć nawet przez niską temperaturę. Sam mam pękniętą na wysokości Scudetto i pękła, bo poprzedni właściciel za mocno trzasnął przy zamykanie podczas zimy, gdy maska była oblodzona.

To auto z linku wymaga dużej kosmetyki, nie sądzę, abyś dał córce porysowany prezent Swoją drogą bardzo mi się nie podoba czerwona tapicerka (tzn. kokpit), fotele w tym kolorze są ok.

[wojtekjast]

Normalnie, w aucie podczas stłuczki maska nie powinna się zgiąć? Był mocno gięty i pękło w trakcie klepania?

Read more: http://www.forum.alfaholicy.org/gtv_...#ixzz2lV0nRoCQ.Maska w Gtv jest z tworzywa sztucznego(nie wygina sie tylko peka)

[supa_adam]

Na dodatek Gtv ma naprawdę piękne wnętrze, to nie lizusostwo, czy co tam, ale nie znam samochodu, który w środku wyglądałby lepiej a to jednak w środku spędzamy większość czasu dzielonego z naszym autem, a co za tym idzie znaczną część życia. Krewny ma Mercedesa E nówkę sztukę, ojciec chrzestny 3 letniego lexusa GS350, siedziałem nawet w Ferrari F430 i żaden z nich nie jest tak fajnie zaprojektowany i wykonany.

Z tym Ferrari to poleciałeś Jednak muszę przyznać, że imho GTV jest samochodem klasy, nazwijmy to, premium. Obcując z nim, będąc świadomym wyposażenia i zastosowanych rozwiązań, zawsze sobie myślę; "Jakim cudem to coś czym jadę, kosztuje teraz mniej niż 10k zł?" Rewelacja.