jak dla mnie to niebieski dymek kwalifikuje silnik do przeglądu i ew. uszczelnienia
lepiej wcześniej zareagować niż później płakać, tłumaczenie sobie, że silnik "ma swoje lata" jest bez sensu
zmiana lepkości oleju to też takie pudrowanie pryszcza
Dodano po 6 minutes:
z drugiej strony ...
jak jadę za samochodem, który puszcza niebieskie obłoczki to klnę na kierowcę bo smród zostawia taki, że oddychać nie ma czym