Witam!
Piszę w tym dziale, bo nie dotyczy to żadnego konkretnego modelu Alfy, aczkolwiek ja mam 156
Problem polega na tym iż mam założone Xenony (hidy, poprzedni własciciel miał założone, więc nie zmieniałem) i gdy włącze światła to jeden xenon - lewy świeci przez kilka sekund, po czym zaczyna lekko mrugać i gaśnie.
Jak wyłącze i włącze światła jeszcze raz, to sutyacja się powtarza przez kilkanaście lub więcej razy, do czasu aż "załapie" i świeci normalnie nie gasnąc. Czy to może być walnięta przetwornica, czy może żarnik? albo może jeszcze coś innego?