Witam,
Sprawa dotyczy 2.4 jtdm 200km
Jakis czas temu zauwazylem brak mocy jadac autostrada (po miescie jakos tego nie czulem) - auto nie moglo z gazem w podlodze przebic 160km/h, mega wolno sie zbieralo przy wyprzedzaniu przy predkosciach powiedzmy 120 w gore. Pojechałem na hamownie i wykazało że mam ~100-105km zamiast 200, u jednego mechanika dowiedzialem sie ze turbo do regeneracji i zobaczymy co pozniej, u drugiego mechanika po sprawdzeniu stwierdził że to przepływomierz może być problemem, wymieniłem, nic nie dało, auto pojechało ostatecznie na regeneracje turbo (przy regeneracji stwierdzili jakiś nagar i przedostający się olej i że kwalifikuje się do regeneracji, olej przedostawał się przez zepsuty separator oleju który też wymieniłem) - zregenerowali, auto odebrałem, pojechałem teraz kawałek na autostrade - dalej nie czuć mocy, ledwo co do 180km/h dobijało i to baaardzo wolno
gdzie szukać dalej? co to może być? wspomnę, że podobno dpf mam w słabym stanie, wypala się często itd, niestety mało mam długich tras, najczęściej po mieście jeżdżę na ten moment, może regeneracja dpf pomoże?
bardzo proszę o jakiekolwiek wskazówki/rady, bo wywaliłem tyle pieniędzy a mocy jak nie było, tak nie ma..
tldr: wymieniony przepływomierz, turbo zregenerowane, auto nie ma mocy i tak
pozdrawiam
Radek