Też lakierowałem przez odpryski. Demontaż nie jest aż taki trudny. Zdjęcie zderzaka z auta i pościąganie wszystkich elemetów ozdobnych zajęło mi niecałą godzinę. Żaden zatrzask przy tym nie ucierpiał.
Też lakierowałem przez odpryski. Demontaż nie jest aż taki trudny. Zdjęcie zderzaka z auta i pościąganie wszystkich elemetów ozdobnych zajęło mi niecałą godzinę. Żaden zatrzask przy tym nie ucierpiał.
Będę wdzięczny za zdjęcia zderzaka. Najbardziej chciałbym zdemontować te plastiki pod lampami.
Niestety mam bardzo słabe fotki robione telefonem bo nie było czasu trzeba było lakierować , Jak będziesz miał jakieś pytania to pisz.
Te zderzaki od 159 są podatne na odpryski, winowajcą jest miękki fabryczny lakier oraz duża ilość płaskich kanciastych powierzchni. Moim zdaniem jak będziesz lakierował warto dać więcej bezbarwnego będziesz miał co polerować.
Na fotkach widać garażowe warunki, ale wolę coś zrobić samemu pomału dokładnie niż oddawać moją bellę w nieznane ręce.
Na zdjęciu to tylko wygląda jak szpachlo - zderzak bo to była fotka po nałożeniu szpachli, po rozszlifowaniu zostały tylko małe kropeczki. tej szpachli. Ale każdy sposób jest dobry aby skuteczny
Czy moglibyscie podpowiedziec jak wyglada odkrecanie zderzaka? Z tego co wiem bywaja problemy z torxami pod maska. Ja wlasnie odkrecilem przy pomocy wd40 a jednego bede musial ciac. Czy trzeba zdjac kola by dostac sie do srub od wewnatrz?
Jak dobrze polakierować zderzak przedni. Chodzi mi o oddzielenie od zderzaka plastików które są pod lampami, te nielakierowane. Czy lepiej nie ruszać ich, albo przed lakierowaniem okleić. Może ktoś wie jak to trzeba zrobić żeby było dobrze. Podobno te plastiki są na stałe przytwierdzone do zderzaka.