U mnie w Veloce przy 27tyś km byłem na przeglądzie 2 lata, klocki były bliskie zjechania do czujnika więc za wczasu je wymieniłem. Styl jazdy dynamiczny, 80% miasto, tak więc u Ciebie 36tyś km brzmi też OK - nawet jeśli jeździsz spokojnie to masa Stelvio większa robi robotę. Pamiętaj że to auto z automatem, też zależy czy hamujesz biegami czy tylko bazujesz na hamulcu, w moim przypadku mimo że hamuję zawsze z manetkami tak szybko poleciały. I to większe klocki (330mm tarcze), Ty masz które? Mniejsze pewnie jeszcze ciut szybciej polecą.
Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.
To jest forum. Na pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym. Pożytek potencjalny dla całej grupy. Nie będę odpowiadał na takie priv.
Szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową która jest beznadziejna: w googlach wpisujcie (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>). Wiele rzeczy na forum było wielokrtonie, najwyżej w tamtych wątkach dopytujcie żeby śmietnika nie robić na forum.
Przy Giuliach/Stelvo od lat już nie robię retrofitów (wyjątek radia nowe jakie mam na stocku przedlift z nav i polift z nav).
Ja mam 93 600 km na nalatane. Głównie na trasie. Klocki jeszcze nie wymieniane. Mam jeszcze jakieś 20-30% grubości
W Stelvio są tylko tarcze 330mm, oczywiście oprócz Q.
Dzisiaj wymieniałem klocki i z tylu od środka były starte do zera a zewnątrz miały jeszcze z 30%. Z przodu były równo starte do 30%.
Widać ze klocek stal w jazmie, i kontrola trakcji chyba je szybko wykańcza.
Po założeniu nowych klocków sypało błędami nie działał ABS i musiałem MESem kalibrować.
Do wymiany tylnych ustawiłem serwis z poziomu menu w aucie.
Ostatnio edytowane przez arturo132 ; 06-08-2020 o 18:10
U mnie minęło 20tys km i zaświeciła się kontrolka. Absolutnie nie mam pretensji, na klockach nigdy nie biłem rekordów przebiegów, a w Alfie to już zupełnie nie spodziewałem się dużego przebiegu. Głównie miasto, jak trasa to definitywnie też nie ecodriving
Kilka dni temu Zmieniłem EBC Yellowstuff na Ori klocki w Guli z racji tego ze piszczały przy lekkim hamowaniu. po 2-3 dniach tarcza wyglądała tak:
Na pierwszy rzut oka wygląda mi na to ze ori klocek jest prawdopodobnie węższy od EBC i nie hamuje po całej płaszczyźnie tarczy a możne tarcza przez klocki EBC była odrobinę bardziej starta na brzegach (możne i przez to hamulce piszczały) i teraz ori klocki nie stykają tam. Nie mam zielonego pojęcia.
Z tylu tez czeka mnie wymiana z EBC na zwykle bo piszczą a nie planuje w tym roku jeździć po torze. Klocki kupowałem na stronie producenta.
Na Ori klockach i nawiercanych Zimmerman'ach jest cisza.
Dziwne, no raczej węższe nie są bo nawet jeżeli masz inne tarcze, to średnica jest taka sama, a nie jest normalnym objawem żeby klocki współpracowały tak z tarczą, żeby zostawiać dwa paski, świadczące o tym, że powierzchnia współpracy jest mniejsza, co moim zdaniem przekłada się na mniejszą skuteczność hamulców
Po około 200km zrobiłem te zdjęcia i fakt nie powinno tego być. Widocznie powierzchnia tarczy lub klocków nie jest taka sama. Wczoraj wymieniłem z tylu na ori i przestały piszczeć. Porównałem wcześniej czy powierzchnia stykająca z tarcza jest taka sama i jest.
Zobaczę czy z biegiem czasu te paski znikną i czy pojawia się tez na tylnych tarczach...
"Jeździć i obserwować"
Witam, orientujecie się kto jest producentem OE klocków do naszych aut? Chodzi mi o stelvio ale to jeden czort pewnie. Poza OE co sądzicie o klockach zimmermann, brembo i ferrodo? Róznica w cenie między tymi a OE to około 300 zł za komplet na obie osie, niby nie dużo ale miałbym wymianę "gratis". Pozdrawiam
Orientujecie się czy hamulce z 280tki pasują p&p do wersji 200ps? Zwrotnice różnią się między wersjami RWD i awd. Pytanie czy któraś RWD miała większe hamulce, np. Diesel ?
Wysłane z mojego HD1913 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio edytowane przez kozak ; 24-08-2020 o 21:39