Kolejny temat o tym samym, jak zacząłem to wszystko analizować, to wychodzi na to że problem jest błahy w wersjach benzynowych. Wystarczy wymienić poduszki silnika.
Natomiast my kolegą rogalem mamy 2.0 JTDM. I po wymianie poduszek problem znika w 75%, jednak nadal czuć wibrację. To są dwa różne problemy.
Powiem Ci rogal, że u mnie jak filtr DPF jest zapchany w 100% to drgania nasilają się dwukrotnie - tak go przydusza.
Generalnie myślę, że jak samochód był fabrycznie nowy. To takie wibracje były po prostu mruczeniem diesla. Z czasem kiedy na blacie zrobiło się 300 tys/km i większość podzespołów zostało wyeksploatowanych to z fabrycznego mruczenia zrobiło się trzęsienie. To ekologia go dusi na jałowym. ( może też być coś przestawione o jeden stopień dostaje złą mieszankę i go telepie )
Ja tam będę na pewno drążył temat z czystej ciekawości.