Oczywiście wiemy, że takiej funkcji nie ma. Była w Selespeedzie.
Pytanie jest takie, czy robiąc rzecz następującą:
- wybierak na D
- lewa noga na hamulec
- prawa na gaz, ~1500-2000 RPM
- lewa noga z hamulca
co pozwala na dynamiczne ruszenie, narażamy się na zużycie/awarię skrzyni? Gdzieś w końcu te siły muszą się podziać. Automatyki żadnej w kompie niestety nie ma, auto próbuje się wyrwać z hamulców.
Czy po dupsku nie dostaje konwerter, sprzęgła, coś innego? Czy może tylko należy robić to w miarę szybko (krótko gazować na hamulcu), aby nie zagrzać oleju - energia wytraci się w postaci ciepła ale bez mechanicznego zużycia skrzyni?
Wkręcanie na N i wrzucanie D jakoś nie wydaje się dobrym pomysłem, ale nie próbowałem.
Zwykłe ruszanie, tj. na D puszczenie hamulca i następnie wciśnięcie gazu jest ślamazarne, najpierw ok. sekunda zwłoki zanim w ogóle załączy się bieg (a w zasadzie załączy się konwerter, bo bieg na postoju pozostaje załączony ale napęd jest rozłączony), potem kolejna zwłoka zanim silnik wkręci się z obrotów jałowych.